|
Forum ZSP Owidz Forum ZSP Owidz
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kominek
Administrator
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Sob 1:37, 03 Cze 2006 Temat postu: Alkochol twór wróg, ale czy trzeba go w morde lać? |
|
|
Dziś ide na wesele, wczoraj byłem na tzw. porterabencie. Jeki problem chciałbym poruszyć? Dlaczego na imprezach i zabawach głowną atrakcją wieczoru jest alkochol? Można by narysować karykature człowieka i butelki, a w tle niewyraźne postacie, i nie niewyraźne dlatego bo po alkocholu źle widzimy, ale również dlatego, ze w sensie przenośnym alkochol widzimy w pierwszej kolejności a ludzie, rozmowy są tylko jego dopełnieniem. Bo czy w realiach takich spotkań można pogadać bez alkochowu... hmmm.. mówi sie o takich imprezach, że to "stypa", dlaczego? Nasz umysł pod wpływem środków wyskokowych jest bardziej rozluźniony, jestesmy bardziej otwarci i smiali, ale czy nie mozna się tego nauczyć bez alkocholu? Pomyslcie, gdyby nie było alkocholu ludzie obciązeni byliby genetycznie nauką normalnych kontaktów, otwartości i to bez alkocholu. Te procenty są złe, zabójcze dla naszego organizmu, wypaczają naszą psychikę, jezeli są naduzywane. Jeżeli ktoś z waszych bliskich nadużywa alkocholu to wiecie co to znaczy.. zaczyna się od miłych spotkań przy piwie, dobrej wódce, potem (nie u wszystkich ale sie zdarza), spotkania przy sklepie przy winie- tanim, nastepnie może być denaturat... a potem piach i kwiatki wąchać od spodu, jezeli któryś z naszych kolegów alkocholików wyda te pieniążki na kwiatki a nie na denaturat. Podałem to bardzo skrajnie i może sie wydawać że to przejaskrawiłem ale tak bywa też, co nie znaczy że tak być musi, zalezy o osobowiści i wielu innycvh czynników.
Napewno w chwilach załamania złym doradcą jest kieliszek i lustro, wtedy powiniśmy sami szukać pomocy wsród ludzi, psychologów, terapeutów a nie wódy..
Zastanówmy się nad sobą i spójrzmy w przyszłość, jeżeli nie potrafisz zobaczyć w przyszłość i zyjesz z dnia na dzień, jesteś o wiele procent bardziej podatny na to, że uzaleznisz się od wszelkiego rodzaju uzywek.
Za Twoim oknem są ludzie, bardzo różni, wśród nich są i tacy którzy chętnie ci pomogą, otwórz tylko drzwi i swoje serce...
Pozdrawiam i bardzo chętnie czekam na opinie, odpowiedzi z życia, niekoniecznie waszego ale znajomych, jak ich losy się potoczyły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bocian
Obyty pisarz
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: STG
|
Wysłany: Pon 11:54, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Oj ty poeto.. Tak tak masz racje. Alkochol jest zbędny. Pije nie ukrywam tego. Ale w małej ilości i nigdy nie byłem pijany. Powiem tak Otwarcie do Dyrekcji Szkoły. Ta szkoła zmieniła mnie. BARDZO ZMIENIŁA MNIE. Naprade. Na lepsze. Stałem się otwarty, zmobilizowany, itp. I dzięki temu Poznałem Najwspanialszą dziewczyne. Mamy teraz razem 7 miesiąc. Mam troszecze lepsze wyniki w nauce niż w Gimnazjum. Dziękuje tej szkole za to. Nauczycielom i moim kumplom z klasy. Kompletnie się zmieniłem. Oczywiście że coś zostaje ze starego "czasu" Wygląd... Dalej jestem brzydki Ok ok..
A co do Alkocholu to Jest zbędne. Bleee Nie lubię takich ludzi żę wypiją, a następnie robią co chcą. A nienawidze że przy tym innych upijają.
Wiem co to jest. Ja taki nie jestem wręcz przeciwnie prosze żeby nie pili. Ale jak są uparci to proszę.. "Ja cie nie bęnde wyciągać z rowu."
Pozdro Komin & for All
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frodo-San
Niezły pisarz
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gdański City
|
Wysłany: Nie 8:36, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hej hej Bocian. To temat o alk. a nie opis rozwoju ómysłowego . BTW też dziękuje szkole w Owidzu za to co się we mnie zmieniło. Dlatego powstał taki nasz kult...
Wracając. Czy jeśli jestem rozsądnym człowiekiem i wypije piwo to muszę się zmienić z żula? Zmieniają się osoby podatne, chcące się czymś popisać, chcące na siłę się wkręcić w otoczenia. Chciałbym pominąć sprawę problemów, sytuacji rodzinnej itp. Nie jestem psychologiem, więc nie mam prawa oceniać czy zawzięcie komentować.
Na koniec mniej poważnie: bardzo śmieszą mnie dziewczyny powiedzmy 14-16 (ale czasem nawet starsze) zarzekające się, że lubią piffko (śmieszne doprawdy). Tak lubią, że po wypiciu jakiegoś pillsnera czy ciemnego skrzywiają się i mówią że "niedobre po gorzkie". Żenada i pośmiewisko, które fundują sobie same.
Wracając - próbujmy ale kontrolą i odpowiedzialnością !! !! !!
Pzsdr- F.-S.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|